Nie trać nadziei
Z dnia 28 marca 2019
0

Pośród trudności, wciąż wierzę, że Bóg jest Bogiem, który spełnia swe obietnice! 

„Najtrudniej jest przyjąć cierpienie wtedy, gdy nie widać jakiegokolwiek jego sensu, gdy wydaje się absurdalne i wygląda na jakąś okrutną kpinę z naszych nadziei, wiary, uczuć 





Właśnie tak musiał czuć się Abraham. Musiał myśleć, że Bóg z niego ZAKPIŁ. Najpierw dał mu wspaniałe obietnice, potem w zaskakujący sposób je spełnił, rozpalił wielką nadzieję i radość. A potem nieoczekiwanie wszystko przekreślił i zażądał od Abrahama zgody na całkowity ABSURD – w imię posłuszeństwa. To było ZBURZENIE wszystkiego, czym dotąd Abraham żył. Żądanie Boga było szokujące, absurdalne i niezrozumiałe 

Czy potrafimy sobie wyobrazić, co musiał czuć, gdy z Izaakiem wspinał się na górę Moriach? Czy czujemy ogrom buntu przeciwko okrutnej decyzji Boga?



Ostatecznie Abraham postawił na Boga i wtedy nagle wszystko się ODMIENIŁO…
Absolutne nieszczęście zamieniło się w niewypowiedzianą RADOŚĆ 

z nieskończonymi perspektywami na przyszłość. Abraham osiągnął szczyt wiary, wspiął się na wyżyny, na które sam z własnej inicjatywy nigdy by nie wszedł. Właśnie tak działa PRÓBA WIARY: wprowadza nas w obszary, których nawet byśmy nie przeczuwali. Jest jak ekstremalna sytuacja, w której człowiek może dokonać absolutnych wyczynów, których nigdy by nie osiągnął normalną drogą.
Warto w tych kategoriach odczytywać różne sytuacje naszego życia.
Nie tracić NADZIEI 





Nie zniechęcać się…
Nie kapitulować w obliczu różnych trudności.
I nie buntować się przeciw Bogu.
On zawsze wie, co robi. A gdy postawi nas w sytuacjach, których nigdy sami nie zrozumiemy i nie zaakceptujemy, zaufajmy Mu” 

ks. Mariusz Pohl
On żywił cię na pustyni manną, której nie znali twoi przodkowie, chcąc cię utrapić i wypróbować, aby ci w przyszłości wyświadczyć dobro.
Pwt 8, 16
Pan, Bóg twój, doświadcza cię, chcąc poznać, czy miłujesz Pana, Boga swego, z całego swego serca i z całej duszy. Za Panem, Bogiem swoim, pójdziesz. Jego się będziesz bał, przestrzegając Jego poleceń. Jego głosu będziesz słuchał, Jemu będziesz służył i przylgniesz do Niego.
Pwt 13, 4-5
Wpis pochodziz z bloga Obdarowana
- Reklama -