Zawierz się Maryi
Z dnia 21 listopada 2019
0







Great!!
Zachęcam Cię do uczestnictwa w cudownych rekolekcjach zawierzenia Maryi!
Wiosną w 2018 roku, przed moim rozpoczęciem, miałam wielki kryzys wiary i pamiętam te myśli:
„Ona chyba nie istnieje … Im bardziej modlę się na Różańcu, tym gorzej. Bóg chyba o mnie zapomniał. To niesprawiedliwe!! Nie mam siły. Inni mają lepiej. Nic się nie zmienia. To chyba jakaś ściema z tą Maryją, która niby wszystko zmienia … 

„



Po kilku tygodniach walki i modlitwy … pierwszy raz w życiu poczułam się KOCHANA przez tę właśnie Maryję. Nie umiem opisać tej miłości. Brak mi słów. 

Niesamowicie pokazała mi, że to były diabelskie kłamstwa, którymi każdy z nas jest atakowany! Czasami mamy tę świadomość, ale brak nam siły, by nie dać się pokonać złym myślom! Czyż nie?
To szatan jest autorem cierpienia, który potem je perfidnie wykorzystuje, byśmy my, naiwni, przekonani o swej sile, na pozór tacy piękni, w sercu egoiści, słabi w wierze, buntowali się i oskarżali samego Boga! Kryzys doskonałe pokazuje stan serca. Ku czemu, ku komu kierujesz tak naprawdę swe serce. Czy wytrwam przy Bogu, gdy na pozór wydaje się „Pan mnie opuścił” … Czy chcę być wierna pomimo (pozornego!!) braku odpowiedzi na modlitwę …
Im mniej Maryi w twoim życiu, tym gorzej! Trudniej, smutniej!!
Diabeł najpierw odciąga Cię od wspólnoty, potem od modlitwy, Różańca, Biblii. I szybko przestajesz ufać, SAM decydujesz i nie pytasz Maryję o Bożą wolę (sic!) Nie pytasz Maryję o Bożą wolę …

By ostatecznie doprowadzić cię do rozpaczy!
I uda mu się któregoś dnia, jeśli nie zrobisz w końcu czegoś ze swoim życiem … Takim cennym, takim ważnym!!
Dziś wiem, że Ona ISTNIEJE naprawdę, jest piękna, kocha mnie i każdego niepojętą miłością. Niesamowicie zmieniła moje życie. Wciąż zmienia..na lepsze. Piękna Panienka przypomina o Bożych obietnicach, o tym, że Pan o mnie nie zapomniał! Że wszystko ma swój czas. Wycisza trudne emocje i uczucia, kształtuje serce, dodaje wiary i wskazuje drogę. Pomaga przejść przez stratę, smutek, żal i otwierać się na wolę Ojca. Gdzie jest Ona, tam jest Duch Święty Pocieszyciel
Niszczy szatańskie rzeczy w twoim życiu!! 




Gdy tracisz wiarę, Ona daję Ci swoją wiarę, bo „trzy dni niosła cały Kościół” … Bóg tak chciał, by rozpocząć swe wielkie dzieła przez Nią
Nierzadko te wielkie dzieła rodzą się w bólu. Ale to ma sens! Wielki, niepojęty, cichy sens. Może ta beznadzieja (na pozór) sytuacja, która przeżywasz, to początek wielkich rzeczy! Tylko zaproś do niej Najświętszą Panienkę 


A może, przekonany o swej doskonałości tudzież beznadziei, topisz się szatańskich myślach, planach, wielkich marzeniach, grzechach, a potem dziwisz się, czemu Bóg Cię nie wysłuchuje? Może sam blokujesz wielkie cuda, które Pan chce uczynić w twoim życiu! Maryja zrywa te udręki i przypomina, by żyć Bożym Słowem
Teraz wiem, że bez Niej nie da się żyć w pokoju serca i radości. Nawet pośród burz. 


Spotykam wiele katolików sparaliżowanych lękiem, w głębi serca smutnych, niepewnych i nieszczęśliwych. Ale tak naprawdę nie zawierzają życia Maryi!
Jakby się Jej bali?

Niektórzy mówią, że dla nich ciężka jest ta relacja z Maryją.
A czy jeśli kogoś znasz słabo, albo w ogóle nie znasz, to czy ta osoba w jednej sekundzie stanie się Twoim przyjacielem? Czy ufasz komuś, kogo nie znasz? Co robisz wtedy, gdy chcesz kogoś bliżej poznać?
No właśnie.
Spotkania, długie rozmowy, czas.
Tak jest w każdej relacji.
Zaczynamy błądzić, bo nie wypełniamy Bożej woli. Diabeł nas oskarża, atakuje kłamstwami, lękami, a my naiwnie wierzymy i się poddajemy. Wierzymy w Boga, modlimy się, chodzimy do Kościoła, ALE
to nie ZBAWIENIE jest dla nas najważniejsze

Nierzadko naszym panem jest egoizm, lęk, pieniądz, ukochana osoba, marzenia i wielkie plany … Nie kochamy Boga Z CAŁEGO SERCA I DUSZY I MOCY i nie traktujemy na serio swojego nawrócenia!
Maryja nie tylko wierzyła w Boga. Ona bezgranicznie ufała Jego Słowu. Żyła tym Słowem, w dzień i w nocy. Wbrew nadziei. Ufała …
Różaniec bez wiary w obecność Maryi oraz Jej moc wstawiennictwa nic nie zmieni. To ONA wszystko zmienia. 

Na co czekasz??
Wpis pochodzi z blogu Obdarowana
- Reklama -