Czym jest prawdziwa miłość?
W 2005 roku Centrum Badań Opinii Społecznej zapytało Polaków, czym jest prawdziwa miłość. Tylko 1% badanych nie potrafiło opisać, czym jest to pojęcie, a już co dziesiąty badany nie potrafił udzielić na to pytanie żadnej odpowiedzi.
Przez stulecia pisarze, artyści, filozofowie i przeciętniacy (tacy jak ja 😉 ) starali się przedstawić prawdziwą miłość. Przyjrzyjmy się zatem jak postrzegają ją Polacy?
Postanowiłem opisać czym jest miłość, obecnie chyba najbardziej sprostytuowane słowo świata, gdyż jego definicja jest tak szeroka, że dzisiaj można podciągnąć pod miłość prawie wszystko.
Prawdziwa miłość to…
Na to pytanie co trzeci Polak odpowiedział, iż prawdziwa miłość to przede wszystkim zaufanie i lojalność, poczucie bezpieczeństwa, uczciwość wobec partnera, dążenie do dobra drugiej osoby, szacunek a także małżeństwo i wspólne życie.
Polacy twierdzą, że prawdziwa miłość nie jest możliwa bez wzajemnej akceptacji i zrozumienia potrzeb swojego partnera.
W ankietach można było się spotkać również ze stwierdzeniami, że dobro ukochanej lub ukochanego jest najważniejsze, zatem należy bezinteresownie pomagać, być życzliwym i opiekować się bliską sercu osobą.
Co dziesiąty badany kojarzył miłość z rodziną, małżeństwem i posiadaniem drugiej osoby. Niektórzy wspominali o odwzajemnieniu uczuć i życiu w harmonii i zgodzie z otoczeniem.
Aby zobrazować szerokość pojęcia miłości posłużę się przekładem greckim, który świetnie rozróżnia rodzaje miłości.
Miłość Eros
Eros to miłość typowo fizyczna, jest stanem zakochania, często mylonego z miłością. Za proces zakochiwania się odpowiedzialna jest dopamina, produkowana przez mózg i nazywana, często hormonem szczęścia. Substancja ta powoduje, że człowiek doznaje uczucia zadowolenia, napięcia emocjonalnego i po pewnym czasie taki stan prowadzi do przywiązania emocjonalnego.
Dopamina jest jak narkotyk, także z czasem, gdy słabnie stan eros, wydaje się, że miłość do partnera przeminęła, że nie jest już tak jak na początku. Podtrzymywanie stanu zakochania jest możliwe maks. 18 mies. Oczywiscie po pewnym czasie da się go znów powtarzać. Jednak podniesiony poziom fenyloetyloaminy we krwi zazwyczaj powoduje skutki uboczne, takie jak zmniejszenie poczucia realności otaczającego nas świata (tzw. różowe okulary).
Eros to podstawowa, zmysłowa forma miłości wrażliwa na dotyk, wzrok i ogólnie łatwo pobudzana innymi zmysłami. Często kreuje się ją jako najwyższą formę miłości, gdyż przez nią wzrasta pożądliwość ciała, natomiast brak nadmiaru wspomnianych wyżej hormonów powoduje stagnację, niezadowolenie, rozczarowanie i „brak rozwoju w związku”.
Miłość Philos
Philos po grecku oznacza przyjaźń. W zasadzie niewiele par wykorzystuje w związku okres miłości eros, aby wzbudzić relacje do stanu philos, która ma ich do siebie jeszcze bardziej zbliżyć.
W związku wchodzącym w stan philos nie tkwi się dla chwilowej cielesnej rozkoszy, ale pogłębia się relacje z partnerem, budując wzajemne zrozumienie oraz zacierając różnice bez ograniczania swojej wolności. Ci, którzy potrafią zbudować taką relację, zwykle trwają w miłości do końca życia, a ich miłość cechuje wzajemne zrozumienie, poszanowanie, zaufanie, szacunek dla innych oraz poczucie wolności.
Człowiek, który doznał philos, nie skrzywdzi innego człowieka w przeciwieństwie do ludzi wyznających tylko sfery cielesne (eros). W związku oznacza to, że partner na poziomie rozwoju eros, będzie zwalczał partnera w stanie philos, a philos będzie uciekał przed erosem.
Eros, aby zwabić i zaspokoić swoją pożądliwość, będzie manipulował i oszukiwał philos, a gdy już zaspokoi swoje potrzeby, nie będzie mu zależeć na partnerze.
Niektórzy mylą philos ze stanami doznawanymi w życiu artystycznym lub religijnym, tymczasem jest to zwykła miłość ludzka, która poza zmysłowością, posługuje się rozsądkiem i rozumem, potrafi rozróżnić dobro od zła, przyjąć wszystko w estetyce drugiego człowieka z wyrozumiałością i pokorą.
Dla porównania eros pobudzony zmysłowością zawieszony jest pomiędzy mądrością a głupotą, philos przejawia zainteresowanie drugim człowiekiem i jego pięknem. Chciałby obdarowywać drugą osobę dobrem, podczas gdy eros, często nieświadomy egoizmu, który nim kieruje, stara się brać dla siebie, przez co raz jest w zenicie swoich pobudek, a następnie upada. Osoby będące pod wpływem uczuć eros mogą uważać, że ich chęć bliskości fizycznej ukochanej osoby, jest w rzeczywistości przejawem prawdziwej miłości. Potrzeba pewnej dojrzałości, aby w tego typu gwałtowności uczuć dostrzec egoizm.
Ludzie żyjący w stanie philos potrafią przezwyciężyć strach, wybaczyć, gdy dzieje im się krzywda, żyć w harmonii ze światem i obdarowywać swoją miłością. Nie mogą jednak obdarować całego świata, więc wybierają tych, którzy godni są tej miłości.
Philos można rozwinąć tylko na stabilnym gruncie, jeśli rozwijana jest bez fundamentów zawsze przybiera postać skorupy.
Miłość Agape
Najsilniejszą formą miłości jest Agape. Ta miłość odporna jest na zniszczenie, bowiem posiada w sobie pierwiastek absolutny. Agape to miłość trawiąca, miłość twórcza, obdarowująca. Doświadczenie agape jest zatem doświadczeniem miłości absolutnej. Nie tylko przepełnionej dobrem i nim emanującej, ale też zdolnej do odwracania stanów złych w dobre. Agape może powstrzymać niszczące żądze erosa, wzmocnić doznania w philos.
Dojście do stanu Agape wymaga wielu lat rozwijania w sobie miłości philos lub też może być łaską daną nam przez Boga.
W rozumieniu teologów chrześcijańskich agape zaczerpnięte z koptyjskiego „ogapo” jest miłością, zstępującą z góry od Boga, którą można przyjąć przez głęboko zakorzenioną wiarę. Taką interpretację wypracował św. Paweł, choć w Nowym Testamencie agape kojarzone jest raczej z wieczerzą po eucharystii. Chrześcijanie, jak i inne religie, zbyt dosłownie przyjęły słowo agape jako ucztę, ponieważ Chrystus w trakcie wieczerzy dzielił się nie pożywieniem, a przede wszystkim strawą duchową – najwyższą formą miłości do człowieka, oddaniem i zatraceniem samego siebie dla dobra innych.
Agape to miłość twórcza, w której kochasz tylko dlatego, że poznałeś wartość bezwarunkowej miłości. Ta forma zawsze jest bardziej ideologiczna niż kiedy oscyluje pomiędzy mądrością a głupotą. Doświadczając agape zespalasz się z otaczająca Cię rzeczywistością, tworząc jej nowy, lepszy obraz.
Człowiek myślący zawsze w rozwoju duchowym dąży do agape, które jest zwieńczeniem Ducha Miłości, który wywołuje w nim stan Egregore czyli poczucie więzi w wolności, równości i braterstwie.
Mam nadzieję, że rozważania platonowskie w moim wykonaniu, w jakimś stopniu zobrazowały Wam, czym może być miłość. Na zakończenie chciałem zacytować fragment najpopularniejszej księgi rozwoju osobistego na świecie:
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił. a miłości bym nie miał, byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje, [nie jest] jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie.
Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz: Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy: z nich zaś największa jest miłość.